Opis
Yiddishland to wyjątkowa kolekcja 120 nowych pieśni jidysz pod redakcją André Ochodlo, skomponowanych przez 12 współczesnych polskich kompozytorów do najwybitniejszych dzieł poezji jidysz. Książka zawiera wszystkie wiersze w oryginale (zapisane alfabetem hebrajskim i łacińskim), a także tłumaczenia na język angielski i polski.
Do każdego egzemplarza dołączona została płyta CD „Yiddishland- trailer” zapowiadająca serię „André Ochodlo Yiddishland Collection”. Płyty ukażą się 1 września 2019 roku w osiemdziesiątą rocznicę wybuchu II wojny światowej.
Yiddishland is a unique collection of 120 new Yiddish songs edited by André Ochodlo, composed by 12 contemporary Polish composers to the most outstanding works of Yiddish poetry. The book contains all the original poems (written in Hebrew and Latin), as well as translations into English and Polish.
Each copy was accompanied by a CD „Yiddishland-trailer” announcing the series „André Ochodlo Yiddishland Collection”.
Pamiętam zachwyt, z jakim Agnieszka Osiecka przekładała poezję Mordechaja Gebirtiga. Odnajdywała w nim bratnią duszę. Jeździła z nami po całej Polsce, aby przed każdym recitalem o nim opowiadać – takie to było dla niej ważne. Nikt wtedy nie myślał o kolekcji pieśni jidysz, a jednak wtedy to się zaczęło. Potem był niezapomniany czas wybierania utworów Itzika Mangera do recitalu My Blue, którego premiera odbyła się w lipcu 2001 roku w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Chyba właśnie wtedy zrozumiałem, że to jest moja droga. Zacząłem więc czytać wiersze najróżniejszych poetów jidysz w oryginale i przekładach. Udało mi się nakłonić wielu wspaniałych kompozytorów do napisania nowych pieśni, zebranych w kolekcji Yiddishland. Wyprodukowaliśmy w Teatrze Atelier w Sopocie kilkanaście premier na kanwie wszystkich stu dwudziestu utworów z kolekcji. Jestem wdzięczny za to, że w jakiś sposób stałem się medium zebranych w niej poetów, że duch ich poezji dotknął mnie i towarzyszy mi już od tylu lat. Gebirtig wierzył, że nadejdzie dzień, w którym jego pieśni wrócą. Nie tylko wróciły, ale powstały też nowe w kraju Polin, który żydowskim siostrom i braciom wydawał się kiedyś ziemią obiecaną, a który obrócił się w ich największy cmentarz. – André Ochodlo